Endoproteza to implant wykonany z organicznych materiałów, który wszczepia się do organizmu, a przywrócić prawidłowe funkcjonowanie narządu. Jeden z najczęściej stosowanych zabiegów wstawienia endoprotezy dotyczy stawu biodrowego – jednego z najważniejszych stawów w ludzkim organizmie, odpowiedzialnego za przenoszenie ciężaru ciała z tułowia na dolne kończyny.
Przebieg zabiegu wstawienia endoprotezy
Zabieg wszczepienia endoprotezy służy podmianie uszkodzonych w wyniku choroby fragmentów stawu na sztuczne elementy, które zapewnią jego właściwe działanie. Najczęściej przyczyną problemów ze stawem biodrowym są różnego rodzaju zmiany zwyrodnieniowe, urazy czy konsekwencje przebycia reumatoidalnego zapalenia stawów.
Przed kwalifikacją do zabiegu należy przeprowadzić niezbędne badania tj. m.in. badanie krwi i moczu, a u osób, które przekroczyły 40 rok życia elektrokardiogram (EKG) i rentgen klatki piersiowej. Konieczna jest także konsultacja z anestezjologiem, który dobierze właściwy rodzaj znieczulenia. Czas trwania operacji wynosi od godziny do półtorej godziny. Dzień po operacji pacjent jest pionizowany. Po operacji pacjent zostaje przez kilka dni w szpitalu. Otrzymuje również instrukcje dalszego postępowania: jak się właściwie poruszać o kulach oraz jakie ćwiczenia należy samodzielnie wykonywać w domu.
Powikłania po operacji wszczepienia endoprotezy występują niezwykle rzadko. Po zabiegu pacjenci powinni szczególnie zwracać uwagę na to, aby unikać infekcji innych części organizmu, stany zapalne nie służą gojeniu się stawu. Pacjent nie powinien również specjalnie przeciążać stawu, zalecana jest daleko idąca ostrożność. Powinno się zadbać również o dostosowanie mieszkania do potrzeb osoby po zabiegu: zaleca się montaż specjalnych uchwytów i oraz zabezpieczenie podłóg przed łatwym poślizgnięciem.
Po zabiegu przez pierwsze kilka tygodni pacjent musi poruszać jest z balkonikiem, później może chodzić z pomocą jednej kuli. Powrót do pełnej sprawności i poruszania się bez pomocy kul lub balkonika może potrwać nawet do roku.
